W czasach pandemii koronawirusa widać ogromną odpowiedzialność polskiego społeczeństwa i nie mówimy tutaj jedynie o zachowaniu zasad bezpieczeństwa czy stosowania się do wydanych restrykcji. Rzeczywiście Polacy pozostają w społecznej izolacji, wychodzą z domów tylko w razie nagłej potrzeby, dzięki czemu koronawirus nie rozprzestrzenia się na tak dużą skalę, jak to miało miejsce na przykład we Włoszech czy Hiszpanii. Warto jednak wspomnieć również o polskich przedsiębiorcach, którzy nierzadko w obliczu własnego kryzysu biznesowego, postanowili zaangażować się w pomoc tym, którzy dzisiaj najbardziej tego wsparcia oczekują. To oczywiście cała służba medyczna, która z koronawirusem walczy na tzw. pierwszym froncie.
Jako jedna z pierwszych grup zawodowych, do walki z COVID-19 włączyła się ta, która ujmuje działalność gospodarczą, jaką jest drukarnia 3D. Okazuje się, że druk 3D jest doskonały, by tworzyć maseczki ochronne, przyłbice, a nawet poszczególne części respiratorów. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie szpitale zostały dostatecznie wyposażone, liczne placówki borykały się wręcz z brakami podstawowych środków ochrony dla medyków. Drukowanie 3D pozwoliło w znaczny sposób te niedobory zniwelować.
Jak potwierdza jeden z przedsiębiorców, który zdecydował się na charytatywne drukowanie przyłbic ochronnych, każdego dnia jedna drukarka 3d jest w stanie stworzyć nawet kilkadziesiąt sztuk tego akcesorium. Te dostarczane są do szpitali oraz Domów Pomocy Społecznej, czyli miejsc, gdzie koronawirus rozprzestrzenia się dzisiaj najszybciej.
Co ciekawe, maseczki ochronne, przyłbice i wspomniane już respiratory mogą powstawać tak licznie, dzięki stworzonym i udostępnionym bezpłatnie projektom tychże wyrobów. W ten sposób ograniczony został czas niezbędny na stworzenie prototypu, a finalny produkt jest precyzyjny i spełnia wszelkie normy i standardy ochrony oraz bezpieczeństwa.
Wydaje się tylko kwestią czasu, że drukarki 3D już po pandemii koronawirusa staną się wręcz powszechnym sprzętem w szpitalach. Już jakiś czas temu eksperci potwierdzali, jak ważna dla medycyny jest inwestycja właśnie w te innowacyjne urządzenia. Do tej pory z wydruków 3D korzystali najczęściej dentyści, dzisiaj przyszedł czas, że druk 3D sprawdzi się w każdej specjalizacji medycznej. Pozostaje się tylko cieszyć z tego faktu, bo nowoczesna technologia pozwoli na rozwój oraz lepsze efekty działań medyków, co widać już dzisiaj w przypadku walki z koronawirusem.
